środa, 11 kwietnia 2012

Poniższy tekst został przeze mnie napisany dla portalu imf.pl i dzięki uprzejmości Redaktor Naczelnej moje teksty co jakiś czas będę zamieszczał również tutaj. Zachęcam również do zapoznania się z innymi tekstami - www.imf.pl
-----------------------------------------------------------------------------------
EKODESIGN
Drugie życie śmiecia
Ostatnio dużo czasu poświęciłem na remont mieszkania, przeprowadzkę i różne porządki. W pracy to samo. I wyrzucając sterty zakurzonych, dawno nieużywanych rzeczy, mam takie nieodparte wrażenie, że przynajmniej część z nich można ponownie wykorzystać – niekoniecznie w zgodzie z ich pierwotnym przeznaczeniem. Stworzenie czegoś bardzo funkcjonalnego nie jest może najprostsze, ale ze zrobieniem elementu wystroju mieszkania czy ogrodu większość nas nie powinna mieć większych problemów.
Ideą ekodesignu jest powtórne wykorzystanie posiadanych już rzeczy, zamiast kupowania nowych. W związku z tym, często bardzo drogie nowe dodatki do mieszkania czy kolejne ubrania można zastąpić materiałami pozornie już niepotrzebnymi na co dzień. Ponadto, wytworzenie nowego produktu pociąga za sobą konieczność zużycia energii, a więc spalenia węgla lub innego paliwa i w rezultacie wyrzucenie do atmosfery dodatkowego ładunku zanieczyszczeń. Zatem użycie ponownie starej deski, części garderoby czy butelki jest kolejnym sposobem na bycie bardziej ekologicznym, oprócz standardowego już oszczędzania wody, energii czy segregacji śmieci. A poza dbaniem o Ziemię oszczędzamy również pieniądze – wszak za kupno nowych rzeczy i wywóz śmieci płacimy bardzo dużo.
Ekodesign czy Recykling-Design nie jest w Polsce niczym nowym, choć może nie zawsze był tak postrzegany. Za ciężkich czasów komunizmu, kiedy trudno było o różne materiały, trzeba było sobie jakoś radzić. Pierwszym przykładem z brzegu jest nieśmiertelny Adam Słodowy, który z puszki po konserwach i kawałka drutu, potrafił zrobić wszystko.
W przekształceniu potencjalnego śmiecia w coś fajnego ogranicza nas wyłącznie nasza pomysłowość i wyobraźnia.
Wzornictwo ekologiczne jest coraz bardziej popularne na świecie. Dla niektórych staje się ono sposobem na życie i metodą zarabiania pieniędzy. Powstają specjalne centra i instytuty, np. w Wielkiej Brytanii, Danii i USA, koncentrujące swoją działalność na ekodesignie. Coraz więcej jest również wystaw, na których prezentować się mogą nie tylko znani projektanci, ale również zwykłe osoby, które chcą pochwalić się swoimi osiągnięciami. Ostatnia tego typu wystawa odbyła się w Warszawie w zakładach Konesera na Pradze.
Skarby są wszędzie
A co dokładnie można zrobić z tych śmieci i starych rzeczy? Możliwości są w zasadzie nieograniczone. Ja inspiracji poszukuję głównie w internecie – na blogach i stronach, na których ludzie chwalą się swoimi osiągnięciami (polecam stronę www.pinterest.com – szczególnie kategorie DIY&Crafts, Design, Home Decor). Można też zwyczajnie kopiować rzeczy podpatrzone w sklepach czy u znajomych i wykonywać je samemu przy użyciu materiałów, które mamy akurat pod ręką. Często takie projekty są lepsze od oryginału.
Moim osobistym faworytem jest wykorzystanie starych palet. Można z nich zrobić stoliki kawowe, leżaki, półki, a nawet wykorzystać je jako konstrukcję łóżka. Z kolei skrzynki po winie nadają się do zrobienia innowacyjnych doniczek lub półek. Słoiki mogą stać się pojemnikami na długopisy, szczotki lub zioła, a ze starej ramki na zdjęcia stworzymy tablicę do notowania.
Skąd brać materiały na nasze pomysły? Chyba najlepiej zacząć od przejrzenia naszych „zbiorów” w piwnicach, garażach, na strychach. Możemy tam iść bez konkretnego pomysłu lub z gotowym projektem. Oglądając każdą rzecz po kolei, przynajmniej dla części z nich znajdziemy zupełnie nowatorskie i niekonwencjonalne zastosowanie. Stare meble – jak na przykład komody – można oczyścić, pomalować i postawić w pokoju albo umieścić na balkonie lub w ogrodzie, a w ich szufladach zasadzić zioła. Możemy wykorzystać również stary sprzęt muzyczny – gramofony i wzmacniacze – wyczyszczone będą ładnie prezentowały się na regale. A przykładowo klawisze ze starych klawiatur komputerowych mogą posłużyć do zrobienia własnej wersji gry Scrabble.
Jeśli nie znajdziemy nic ciekawego w domu, warto wybrać się do skupu złomu, gdzie możemy poszperać w dużej kolekcji różnych gratów, które mogą okazać się wartościowe i ciekawe, a przy okazji koszt wykupienia ich będzie niewielki. Innym miejscem poszukiwań są oczywiście bazary lub targi staroci. Tutaj ceny mogą być większe, ale jest to szansa na znalezienie naprawdę interesujących, zabytkowych rzeczy, którym damy drugie życie.
To samo można zrobić z teoretycznie niemodnymi już ubraniami – to zadanie głównie dla pań. Wystarczy odkurzyć starą maszynę do szycia i już można bawić się w kreatorkę mody. Nieco prostsze wydaje się jednak własnoręczne robienie biżuterii. Na kolczyki lub wisiorki nada się w zasadzie wszystko, np. guziki od strych bluzek, kapsle, korki od wina.
A możliwości jest oczywiście dużo, dużo więcej. Ze wszystkiego da się coś zrobić – wystarczy chcieć. Poza tym, zawsze można wybrać się do second handu, gdzie za grosze można znaleźć rewelacyjne ubrania.
Bądź eko, bądź wyjątkowy
Zabawa w ekodesign to nie tylko czysta ekologia. To również szansa na rozwój osobowości i odkrycie kolejnej pasji. Tworzenie starych – nowych rzeczy może być świetną zabawą, dać okazję do popuszczenia wodzy fantazji i do kreowania własnego otoczenia nie tylko poprzez bieganie po sklepach w poszukiwaniu drogich dodatków, ale poprzez próbę wykorzystania tego, co już się ma. Ponadto – uczymy się w ten sposób szacunku do przedmiotów i nowego sposobu myślenia o otaczającym nas świecie.
Dzięki posiadaniu przedmiotu czy też ubrania zrobionego przez siebie samego, będziemy bardziej oryginalni, wyróżniający się z tłumu. A przecież każdy z nas lubi od czasu do czasu poczuć się wyjątkowym i dumnym z tego, że ma się coś, czego nie ma nikt inny.

2 komentarze:

  1. Pinterest znam i korzystam:) blogowy świat (a szczególnie blogi o wnętrzach) skupia się na Ekodesign;) szczególnie bardzo kreatywne kobietki :) słoiki zamieniają się w lampiony, koszulki w dywaniki itp ;) wtedy wnętrze staje się niepowtarzalne no i bardziej eko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witajcie, jak o designie mowa to i meble, lampy, dodatki... Czasem można iść dalej nie ograniczając się do robienia mebli z palet czy skrzynek na owoce; co jest ostatnio bardzo modne. Bardzo dużo fajnych projektów powstaje z rzeczy codziennego użytku lub przedmiotów konkretnego zastosowania które z pozoru nie mają nic wspólnego z domem, meblami, wnętrzarstwem... nie chcę żeby mój post był traktowany jako reklama, ale sam zajmuję się czymś takim; tworząc meble i lampy, łącząc zużyte materiały z czymś nowym i wykorzystując drzemiący w nich potencjał i użyteczność. To co robię możecie obejrzeć na stronie www.everi.pl Chętnie też opowiem więcej, podzielę się pomysłami, zdjęciami itd. - oczywiście jeśli Autor Bloga byłby zainteresowany.
    Pozdrawiam,
    Karol.

    OdpowiedzUsuń